„Po pierwsze nie szkodzić”- tak za słowami Beatrice Galilee, można w jednym zdaniu określić rolę współczesnej architektury wobec nowego, post-pandemicznego, a właściwie jeszcze całkiem pandemicznego świata.
Przez Anna Domin
Dom dla bezdomnych w Jankowicach, © XYstudio s.c.
Idąc dalej za słowami autorki książki Radical Architecture of the Future i patrząc na zmieniające się podejście również polskich architektów możemy śmiało założyć, że architektura, która istniała do tej pory – trwała, patriarchalna i kapitalistyczna, podtrzymująca zachodni kanon na zawsze uległa zmianie. Dzisiaj, jak nigdy przedtem architektura musi zabrać czynny głos w manifeście dotyczącym porządku społecznego, jej obowiązkiem jest przeciwdziałanie poważnym kryzysom, które wybrzmiewają i na nowo definiują podejście do życia w tkance społecznej. Architektura nie może pozostać bierna wobec zmieniającego się świata, mało tego może w realny sposób zmieniać i kreować nowe wartości, które powinny przyświecać każdemu, kto bierze na siebie odpowiedzialność za tworzenie przestrzeni dla przyszłych pokoleń, komu nie są obojętne losy ludzi i naszej planety.
Tegoroczne nominacje do Nagrody Miesa van der Rohe 2022 a także nagrody Pritzkera, która uważana jest za najważniejszą nagrodę architektoniczną świata, a która trafiła do architektów z Francji Anne Lacaton i Jean-Philippe Vassal, pokazują jednoznacznie jaki powinien być kierunek współczesnej architektury i jaką rolę odgrywa ona w dyskursie społecznym.
W Polsce w ostatnich latach coraz częściej pojawiają się projekty, o których warto mówić, które warto pokazywać jako te, które mają wymiar społeczny i oddziałują na funkcjonowanie całej społeczności tworząc nowe wartości i jakość życia. Za cel stawiają sobie walkę z wykluczeniem, integrację grup społecznych, aktywizację międzypokoleniową i poprawę jakości życia.
PRZECIWDZIAŁANIE WYKLUCZENIU
Trudne tematy staramy się omijać wielkim łukiem, nie przywykliśmy do poruszania tych, które nie są medialne, które są w pewien sposób niewygodne, a do nich z pewnością możemy zaliczyć temat bezdomności. Projekt Schroniska w Jankowicach pokazuje, że można mieć realny wpływ na to w jakich warunkach żyją ludzie wykluczeni przez system, którym architektura może pomóc znaleźć nową jakość życia, nadać nową wartość i przywrócić godność, którą zatracili. To właśnie ten dom dla ludzi dotkniętych bezdomnością Fundacji Domy Wspólnoty Chleb Życia siostry Małgorzaty Chmielewskiej, zaprojektowany przez architektów z pracowni xystudio pokazuje nam, że architektura może odgrywać ważną rolę w kontekście dyskursu społecznego. Architekci z xystudio zaprojektowali dla osób bezdomnych parterowy budynek, o powierzchni całkowitej 1485 m kw., który świetnie wkomponowuje się w okoliczne pola i pagórki, w którym osoby bezdomne mogą odnaleźć namiastkę własnego domu.
Dom dla bezdomnych w Jankowicach, © XYstudio s.c.
Budynek jest podzielony na trzy główne strefy oddzielone ceglanymi murami. W strefie wejścia znajduje się część ogólnodostępna: kaplica, gabinety, sale rehabilitacyjne, świetlica i stołówka. W następnej części mamy 19 pokoi z łazienkami dostosowanymi do różnych stopni niepełnosprawności oraz pracownie. Na końcu jest część dla tych, którzy swoje życie poświęcili opiece nad bezdomnymi – trzy malutkie mieszkanka z aneksami kuchennymi.
Dom dla bezdomnych w Jankowicach, © XYstudio s.c.
Z MYŚLĄ O PRZYSZŁOŚCI i ROZWOJU MAŁEGO CZŁOWIEKA
Architektura może kształtować przyszłe pokolenia. To w jakich warunkach mamy możliwość rozwijać się i zdobywać pierwsze doświadczenia ma znaczenie na postrzegania naszego świata w przyszłych latach. Nasza wrażliwość zaczyna się kształtować od najmłodszych lat, dlatego ważne jest aby myśleć o ośrodkach edukacyjnych jakimi są przedszkola, szkoły i miejsca zabaw w sposób odpowiedzialny.
© Juliusz Sokołowski
Zdecydowanie jednym z najciekawszych tego typu budynków jest wielokrotnie nagradzane Przedszkole w Żorach, w dzielnicy Kleszczówka, które powstało w 2017 roku według projektu biura TOPROJEKT. Jak podkreślają twórcy projektu „edukacja przedszkolna jest jednym z najważniejszych etapów w rozwoju człowieka, dlatego powinniśmy pieczołowicie dbać o jakość przestrzeni, w której się ten proces odbywa. Dzieci nie można lekceważyć i serwować im jedynie pokolorowanych wnętrz. Dziecko to poważny, wrażliwy odbiorca stawiający przed projektantem najwyższe wymagania.”
© Wojciech Bęczarski
W swojej koncepcji architekci z pracowni TOPROJEKT zdecydowali się na parterowy budynek o zaokrąglonych narożnikach, który wypełnił praktycznie całą powierzchnię dostępną pod zabudowę. Dla zabaw na wolnym powietrzu autorzy projektu przeznaczyli rozległy taras na dachu.
© Juliusz Sokołowski
W środku przedszkola architekci wprowadzili prostokątne atrium, dzięki czemu udało się zapewnić dostęp światła dziennego do wszystkich pomieszczeń i przestrzeni komunikacyjnych przedszkola.
Z atrium można się dostać się na dach, który jednocześnie jest tarasem i placem zabaw. Ten opływowy w kształcie, pokryty drewnem taras z dwoma okrągłymi wyspami zieleni pośrodku, zachęcać ma do zabawy na świeżym powietrzu.
INTEGRACJA LOKALNEJ SPOŁECZNOŚCI
Architektura spełnia wiele funkcji i z pewnością do jej kluczowych zadań należy realizowanie psychospołecznych potrzeb człowieka. Dzisiaj jak nigdy przedtem potrzebujemy odważnych projektów, które nie tylko nie pogłębiają problemów społecznych jak nierówności, wykluczenie, samotność, ale w sposób odpowiedzialny i etyczny przeciwdziałają wszelkim im powstawaniu, a nawet przyczyniają się do ich eliminacji. Idealnym przykładem jest Centrum Aktywności Lokalnej w Rybniku, którego pomysłodawcą jest nieżyjący już Wojciech Student – architekt i wiceprezydent Rybnika. To właśnie on zwrócił się do Marleny Wolnik z pomysłem zbudowania miejsca, które będzie łączyć mieszkańców. W ten sposób chciał zbudować poczucie wspólnoty.
Centrum Aktywności Lokalnej w Rybniku. © Michał Jędrzejowski, MWArchitekci
Projekt Centrum Aktywności Lokalnej w Kłokocinie, jest niewielkim kubaturowym obiektem w całości zbudowanym z drewna. Plan budynku rozciąga się na prostokącie ze skręconym dachem. Dach może być również wykorzystywany jako trybuna dla wydarzeń plenerowych ponieważ posiada walory użytkowe — można na nim siedzieć, czytać książki albo po prostu odpoczywać. Budynek ma też salę spotkań, przestrzeń na lokal gastronomiczny i część sanitarną. Budynek został zrobiony z prefabrykowanego drewna klejonego. Za nim znajduje się nawiązująca formalnie do CAL-u wiata.
Centrum Aktywności Lokalnej w Rybniku. © Michał Jędrzejowski, MWArchitekci
Centrum Aktywności Lokalnej w Rybniku-Kłokocinie zdobyło nagrodę specjalną i tytuł realizacji odpowiadającej na wyzwania współczesnego świata w rozstrzygniętym niedawno konkursie ŻYCIE W ARCHITEKTURZE na najlepsze budynki w Polsce powstałe w latach 2015-2019, a niedawno kompleks budynków został nominowany do konkursu Mies van der Rohe Award 2021, w którym walczy o tytuł najlepszego budynku Unii Europejskiej.
Centrum Aktywności Lokalnej w Rybniku. © Michał Jędrzejowski, MWArchitekci
Wszystkie przedstawione projekty są dowodem na to, że architektura może być empatyczna, może być tworzona z myślą o przyszłości i ma realny wpływ na kształtowanie postaw społecznych. Podążając za Beatrice Galilee, można śmiało wysnuć tezę, że nowym obowiązkiem architektury jest przede wszystkim odpowiedzialność etyczna względem społeczności i życia na naszej planecie.